To wartość, nie zagrożenie

Karina Grytz-Jurkowska

|

Gość Opolski 40/2025

publikacja 02.10.2025 00:00

Demokracja nie jest prawem większości, ale ochroną mniejszości – te słowa Alberta Camusa były mottem kongresu, który odbył się w Opolu.

W panelu podsumowującym udział wzięli (od lewej): Tomasz Wicherkiewicz (UAM w Poznaniu), Ryszard Galla (Doradca Marszałka Sejmu RP ds. Mniejszości Narodowych i Etnicznych), Zuzanna Donath-Kasiura (Wicemarszałek WO), Marek Mazurkiewicz (UO), a poprowadził go Lucjan Dzumla (DWPN). W panelu podsumowującym udział wzięli (od lewej): Tomasz Wicherkiewicz (UAM w Poznaniu), Ryszard Galla (Doradca Marszałka Sejmu RP ds. Mniejszości Narodowych i Etnicznych), Zuzanna Donath-Kasiura (Wicemarszałek WO), Marek Mazurkiewicz (UO), a poprowadził go Lucjan Dzumla (DWPN).
Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Zorganizowany w dniach 23–24 września w Opolu Kongres o Mniejszościach to przedsięwzięcie Uniwersytetu Opolskiego, Wojewody Opolskiego, Samorządu Województwa Opolskiego, Instytutu Śląskiego, Europejskiego Centrum Badań nad Mniejszościami z Flensburga, Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej oraz Centrum Badań Mniejszości Niemieckiej. Poprzedziło go posiedzenie wyjazdowe Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych, obradujące w Opolu, a dopełnił Dzień Wielokulturowości.

– Historia Europy, w tym Polski, pokazuje, że stosunek państwa do mniejszości był zawsze miernikiem jakości ustroju. Istnienie mniejszości, dbanie o nie jest kluczowe z punktu widzenia demokracji i służy także większości – podkreśla dr Marek Mazurkiewicz z Uniwersytetu Opolskiego, współorganizator kongresu. Wskazuje na inspirację, którą była przypadająca w tym roku 20. rocznica uchwalenia ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym.

W konferencji uczestniczyli badacze, eksperci zajmujący się problematyką mniejszości, przedstawiciele społeczności mniejszościowych z Polski, całej Europy i spoza niej.

Już na wstępie prof. Andrzej Szeptycki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, przypomniał, że konstytucja jasno określa, iż naród polski tworzą wszyscy obywatele, niezależnie od pochodzenia. – Część sił politycznych w Polsce kieruje się uproszczonym i wykluczającym hasłem „Polska dla Polaków”. To błędne podejście – zaznaczył.

Potem w 6 panelach oraz w 11 sekcjach tematycznych, podzielonych na 20 grup, uczestnicy omawiali zagadnienia praw mniejszości i jej wsparcia, języków pomocniczych, edukacji mniejszościowej, wielokulturowości w praktyce czy obecności mniejszości w polityce i mediach.

– Unifikacja i globalizacja, kryzysy i powracające nacjonalizmy oraz dynamika zmian w dzisiejszym świecie sprawiają, że człowiek, zwłaszcza młody, nie zawsze odczuwa potrzebę artykułowania swojej przynależności, często nie ma odwagi. Dla nas najważniejsze jest tak ich przygotować, by byli świadomi tego, kim są, ale też tak wychować społeczeństwo większościowe, by potrafiło zaakceptować i zrozumieć tę inność – wskazywała Zuzanna Donath-Kasiura. Kolejni mówcy dodali kwestie migracji, populizmu, bezpieczeństwa i demografii.

– W czasie panelu mówiliśmy o mniejszościach ormiańskiej, romskiej, niemieckiej i Łemkach. To pokazało, jak są one zróżnicowane i z czym się borykają. Dzięki temu mogliśmy spojrzeć również na siebie, tj. tę „większość” – jak bardzo jesteśmy „polonocentryczni”, narzucając swoje rozwiązania, nie rozumiejąc specyfiki mniejszości, patrząc stereotypami, jak bronimy się przed uznaniem np. języka mniejszości – odbierając to jako zagrożenie. A przecież możemy żyć w tym samym kraju, będąc różnymi, tylko wymaga to m.in. zmierzenia się z trudną historią – podsumowała Marzanna Pogorzelska z UO.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.