Bóg na rajskiej wyspie

Beata Zajączkowska


|

GN 09/2015

dodane 26.02.2015 00:15

Cywilizację przynieśli Papuasom misjonarze. Kiedy 100 lat temu dotarli na tę drugą co do wielkości wyspę świata, jej mieszkańcy żyli w epoce kamienia łupanego. Dziś zgłębiają najnowocześniejsze techniki komputerowe na uniwersytecie prowadzonym przez polskiego werbistę.


Wyjeżdżam na rzekę, możemy porozmawiać za 3 dni – słyszę, gdy próbuję umówić się na rozmowę z o. Józefem Roszyńskim. Papież mianował go właśnie ordynariuszem Wewek, największej diecezji w Papui-Nowej Gwinei. Liczy 45 parafii, które są bardzo rozległe, położone na różnych terenach wzdłuż rzeki Sepik i jej dopływów oraz na Oceanie Spokojnym. – Jesteśmy cały czas w drodze. Ewangelię głosimy na tzw. patrolach. Rzeką, pieszo i samochodem pokonujemy ogromne dystanse, by dotrzeć do rozproszonych niewielkich wiosek. Zabieramy ze sobą suchary, kawę i cukier. Materac i moskitierę rozkładamy często na noc w kącie chaty naszych parafian.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»
oceń artykuł Pobieranie..
przewiń w dół